Rok wydania: 2012
Czas trwania: 12×24 min
Tytuły alternatywne: ブトゥーム
Gatunki: Dramat, Przygodowe, Romans, Science-fiction
Tagi: Widownia: Seinen; Rating: Nagość, Przemoc; Pierwowzór: Manga; Miejsce: Azja, Japonia; Czas: Współczesność; Inne: Ecchi
Recenzja
Główny bohater serii, Ryouta
Sakamoto, to 22-latek bez pracy spędzający dnie na graniu w
popularną grę o nazwie Btooom!. W grze zajmuje pozycję w
dziesiątce najlepszych na świecie, a przy tym pierwsze w Japonii.
Wśród graczy jest znany, mówi się o nim, że ma nawet żonę.
Prawda jest jednak taka, że w rzeczywistości mieszka z matką i
niczym się nie wyróżnia. Któregoś wieczoru wychodząc ze sklepu,
zaczepia go dwójka tajemniczych ludzi w garniturach, którzy zdają
się doskonale wiedzieć, kim jest.
Następnym, co ukazuje się jego oczom,
jest dżungla, a on sam zwisa na gałęzi drzewa. Bohater nie ma
pojęcia, jak się tam znalazł. Bierze znalezione jedzenie i dziwną
saszetkę, po czym rusza przed siebie. Trafia na plażę. Dostrzega w
oddali ludzką sylwetkę, którą zaczyna nawoływać, licząc na
jakąś pomoc. Nieznajomy wykonuje zamaszysty ruch, rzucając w
kierunku Sakamota przedmiot, który eksploduje. Zaskoczony bohater
zaczyna rozumieć, że znalazł się w niebezpieczeństwie.
Starcia na śmierć i życie, gdzie stawką jest wolność, są stare jak świat. Cóż czyni je tak wyjątkowymi, że przez stulecia fascynacja nimi nie osłabła? Fakt unicestwiania innego przedstawiciela własnego gatunku? Wyzwalanie pierwotnych instynktów, dominacji, które są głęboko skrywane i w zwyczajnych okolicznościach nie mają szansy się ujawnić? W Btooom! realistycznie odwzorowano i przedstawiono przymioty i wewnętrzne dylematy obecne w takich sytuacjach. Scenariusz nie jest nowatorski, niemniej posiada kilka interesujących rozwiązań. Fabuła bez przerwy trzyma w napięciu, nie pozwala nudzić. Zakończenie serii stanowi niejako wstęp do dalszej części.
Dość poważnym mankamentem Btooom! jest jej główny bohater, Ryouta Sakamoto. Ma wiedzę o zasadach działania bomb i znajomość praktycznych strategii, dzięki czemu mógłby szybko wydostać się z wyspy. Fakt konieczności zabijania na pewno powoduje szok, jednak uparte negowanie przez niego otaczającej rzeczywistości, nieprzebrany ogrom jego naiwności, ostatecznie brak konsekwencji poczynań utrudnia, a nawet uniemożliwia mu sensowne działanie.

Lepiej skonstruowano osobowości reszty „zawodników” zmuszonych do udziału w grze na wyspie. Mają odmienne historie, różne zawody. Każdy stara się wykorzystać swoje mocne strony podczas prób przetrwania i ucieczki z pola bitwy muszą podejmować trudne decyzje, nieraz stojące w sprzeczności z ich przekonaniami.
Oprawa graficzna jest staranna, nie
szczędzono na nią środków. Sceneria wyspy, na której rozgrywa
się akcja anime, została całkiem realistycznie odwzorowana,
postarano się nawet co do różnorodności flory. Projekty postaci
to również plus, nie zostały stworzone na jednym „szablonie”,
ale zwyczajnie od podstaw dopasowane do danego wizerunku postaci. Ścieżka dźwiękowa niestety nie
przykuwa specjalnie uwagi. Wyjątek stanowi opening - wpadający w
ucho utwór oraz jego dynamiczna animacja absolutnie nie nudzą.
Btooom! to ciekawa, ale uczciwie trzeba przyznać, że niespecjalnie ambitna seria. Niniejsze anime to przede wszystkim wartka akcja i duża liczba wybuchów. W tle mamy wątki problemów rodzinnych, nawet poważne typu molestowanie. Mimo to nadal jest to pozycja wyłącznie dla młodego widza, który szuka prostej rozrywki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz